niedziela, 15 października 2017

Rozdział 61. Szcze­rość pa­li mos­ty, ale bu­duje tratwy

Witajcie!
Od prawie dwóch miesięcy zabierałam się do tego rozdziału, miałam duży przestój w środku. Nie będę się tłumaczyć, dlaczego tak długo - ot życie ;) Pisanie zabiera mi zawsze więcej czasu niż zaplanowałam (bo w międzyczasie zawsze muszę coś posprzątać, ugotować, ogarnąć koty - jestem domem tymczasowym) i schodzi mi pół dnia zamiast planowanych trzech godzin. Nie mam co marzyć o pisaniu w dni robocze, a z weekendami jest różnie.
Mam nadzieję, że rozdział przypadnie Wam do gustu. Ostatnia scena odnosi się bezpośrednio do pierwszego rozdziału, więc warto sobie przypomnieć, co w nim się działo.

niedziela, 27 sierpnia 2017

Rozdział 60.


    Ino przez pół dnia odsypiała stresy minionej nocy. Miała tyle szczęścia, że następny dzień był wolny od pracy. Jak tylko wstała i się ogarnęła, a także nakarmiła koty - głodne, co oznaczało, że Gaara albo je zlekceważył albo wcześnie wyszedł z domu - przypomniała sobie, że byli umówieni w klubie i wysłała do Temari smsa z nieprzekonująco brzmiącym usprawiedliwieniem na wieczór. Wiedziała, że Temari będzie wściekła, bo od dawna nigdzie razem nie były, i dlatego do niej nie zadzwoniła. Nie czuła się na siłach wysłuchiwać jej wymówek lub dociekliwych pytań. Naturalnie, i tak nie mogła uciec przed jej złością, a jedynie odroczyć konfrontację na później.

wtorek, 1 sierpnia 2017

Rozdział 59.



Ino złożyła podpis pod zeznaniem i przesunęła kartkę w stronę funkcjonariusza po drugiej stronie biurka.
  - To wszystko. Skontaktujemy się z tobą wkrótce - powiedział policjant i odłożył dokument na bok.
 Ino wiedziała, że powinna uznać to za pozwolenie na wyjście i z niego skorzystać - tak naprawdę chciała już mieć to wszystko za sobą i wyjść z komisariatu - ale jednocześnie było coś, co chciała wiedzieć. Nie czuła się pewniej w zetknięciu z wymiarem sprawiedliwości niż ​ ktokolwiek inny - nawet mając ojca policjanta wolała nie mieć więcej wspólnego ze służbami mundurowymi niż to konieczne - ale inspektor Yamada, który ją przesłuchiwał, był młody, a ponadto wyjątkowo sympatyczny, co ją ośmieliło.
  - Chciałam zapytać... Jaki dalszy bieg będzie miała ta sprawa?

sobota, 20 maja 2017

Rozdział 58.

Hej :)
Na początku dziękuję za cierpliwość.I za komentarze, które mnie mobilizują do pisania.

Ino była tak zdezorientowana, że w pierwszym momencie nie uświadamiała sobie, co się dzieje.
W jednej chwili rozmawiała z Sakurą przy stoliku. Ich głosy z trudem przebijały się przez gwar i głośną muzykę. W następnej minucie zauważyła, że Gaara zbliża się do ich stolika. Był najwyraźniej wściekły, i nie budziło to jej zdziwienia. Sama wiedziała, że nie powinno jej tu być, w towarzystwie Fu, na imprezie pełnej ćpunów.

niedziela, 26 marca 2017

Rozdział 57.


Sakura była sceptycznie nastawiona do pomysłu imprezowania z Fu, a gdy wraz z Ino znalazły się przy klubie muzycznym, do którego zostały zaproszone, jej wątpliwości tylko wzrosły.
Nie, żeby z miejscem musiało być coś nie tak - w centrum Shibuyi trudno byłoby dopatrywać się czegoś podejrzanego. Ale dziwiło ją, że wcześniej nie słyszała o lokalu w tak popularnej lokalizacji, ani nawet nie kojarzyła nazwy, którą powinna pamiętać z billboardu. Nieraz robiła w tej okolicy zakupy.

sobota, 4 lutego 2017

Rozdział 56.


Nie umknęło uwagi Hotaru, że Gaara patrzył na nią jakby chciał posądzić ją o kłamstwo. Poczuła się tym prawie dotknięta.
Prawie. Z jakiegoś powodu żadnej nieprzyjemności z jego strony nie potrafiła traktować zbyt poważnie. Ani zbyt długo o niej pamiętać. Ważniejsze było dla niej, że wciąż dbał o nią wystarczająco, by chcieć ją wesprzeć. Bez względu na to, jak się zachowywał, wiedziała też, że stan zdrowia Kenjiego nie jest mu obojętny. Że oboje nie są mu obojętni.