niedziela, 28 czerwca 2015

Rozdział 34. Pierwszej miłości się nie zapomina



Październik był wyjątkowo pogodny. Tenten zaproponowała, żeby skorzystać ze sprzyjającej aury i zorganizować ognisko. Wielką entuzjastką tego pomysłu okazała się Hinata, która nie przepadała za imprezami klubowymi, ale miała dobre zdanie o spotkaniach na świeżym powietrzu. Gdy rodzice wyjechali na weekend skorzystała ze sposobności, by zaprosić przyjaciół. Bliższych i dalszych, z góry mówiąc dziewczynom, żeby przekazały zaproszenie komu chcą.
Naruto ostrzegał ją, że w takich okolicznościach impreza może się wymknąć spod kontroli, ale była dobrej myśli. Przyszło sporo osób, jednak wszyscy z zaufanych kręgów.

sobota, 20 czerwca 2015

Rozdział 33. Słowicze dźwięki w mężczyz­ny głosie, a w ser­cu li­sie zamiary



Ino odłożyła torebkę na krzesło i zajęła miejsce obok.
Była pora lunchu. O tej porze oblegane były tanie restauracje, a kawiarnie niemal świeciły pustkami. Kankuro właśnie wtedy zwykł wychodzić na kawę. Lunch jadał w pracy, między jednym a drugim spotkaniem.
Sprzyjającym zbiegiem okoliczności było, że jego ulubiona kawiarnia znajdowała się blisko wydziału sztuk pięknych uniwersytetu Keio. Ino na strzelnicy wygadała się, kiedy ma tam zajęcia, więc nie wahał się do niej zadzwonić.

wtorek, 16 czerwca 2015

Rozdział 32. Są słowa i ges­ty, które ranią. Są też ta­kie, których brak bo­li jeszcze bardziej



Sakura miała w tym semestrze więcej zajęć i niewiele czasu, by spotykać się z przyjaciółmi. Była z tego powodu niepocieszona. W wakacje widywała się ze znajomymi niemal codziennie i brakowało jej tego.
Jeśli byłaby ze sobą szczera przyznałaby, że przede wszystkim brakowało jej Sasuke. To on był osobą, która prawie codziennie przychodziła do klubu w kampusie. Od początku nowego semestru widywała go znacznie rzadziej.
Zaczął się październik. Nowy tryb życia, kręcący się wokół zajęć i sporadycznych randek z Sasorim, zaczął jej doskwierać. Dlatego była więcej niż zadowolona, gdy dowiedziała się, że Sasuke urządza domówkę. Postanowiła zrezygnować z przygotowania się na zajęcia z anatomii, żeby pójść na imprezę.

sobota, 13 czerwca 2015

Rozdział 31. Nikt nie ro­zumie ko­biety... Ona sa­ma siebie też nie



Ino w ciągu ostatnich kilku tygodni tylko kilka razy widziała się z Tenten. Koleżanka na początku semestru zrezygnowała z treningów cheerleaderek, bo uznała, że woli się skoncentrować na nauce. Nie było zbyt wielu okazji, by się widywać.
Chcąc nieco podbudować zaniedbane kontakty z przyjaciółkami, Ino postanowiła zorganizować pidżama party. Przyszły Tenten i Sakura, ale Hinata odmówiła. Tego popołudnia odbywało się jakieś spotkanie rodzinne u jej ciotki, matki Nejiego. Była pewna, że nie wróci do wieczora i nie dostanie pozwolenia na całonocną nieobecność w domu.

wtorek, 9 czerwca 2015

Rozdział 30. Miłość daje szlachetność nawet tym, których natura pozbawiła tej cechy




Bura pręgowana kotka machnęła ze złością ogonem.
Przycupnęła na końcu sofy i wpatrywała się w upatrzony cel. Z pewnością miała złe zamiary.
Gaara próbował ją ignorować. Odgarnął Ino włosy z ramion i całował ją po szyi.
Jednak wciąż czuł na sobie wzrok tej dzikiej bestii.
Spojrzał w jej kierunku i napotkał drapieżne spojrzenie zielonych oczu, ze źrenicami zwężonymi w szparki.
- Na czym polega jej problem? – zapytał.

piątek, 5 czerwca 2015

Rozdział 29. Rozłąka osłabia mierne uczucie, a wzmaga wielkie, jak wiatr gasi świecę, a rozpala ogień



- Chyba nie bawisz się najlepiej.
Ino w pierwszym odruchu miała zaprzeczyć, ale zrezygnowała.
Kiba wyglądał dość smętnie.
Siedzieli przy stoliku blisko parkietu.
Właściwie, wolała tańczyć niż rozmawiać, ale ewakuowała się jak tylko zaczęły się… mniej żywiołowe piosenki. Teraz obserwowała z odległości przytulone pary. Może powinna im zazdrościć, może powinna zazdrościć Sakurze tańczącej niedaleko w objęciach Sasoriego – ale nie zajmowało to jej myśli.
Zastanawiała się, gdzie jest Gaara i czy przypadkiem nie zacieśnia znajomości z dziewczyną, z którą rozmawiał na początku imprezy. Wymalowana lafirynda aż zbyt wyraźnie dawała do zrozumienia, że nie miałaby nic przeciw temu.

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Rozdział 28. Egoizm, władczość i lęk zniszczą niemal każdy związek




Ino była rozzłoszczona, chociaż z innych powodów niż wcześniej.
Miała dużo czasu, żeby przemyśleć sytuację. Rozmawiała z Temari. Rozmawiała z Tayuyą.
To kuriozalne, ale to rozmowa z Tayuyą dała jej najwięcej do myślenia. W takim sensie, że teraz nie chciała oceniać postępowania Gaary. Chciała zrozumieć. Wiedziała, że nawet najpodlejsze zachowanie jest czymś spowodowane. I właśnie chciała znać te powody.
Problem w tym, że Gaara tego nie wytłumaczył.