wtorek, 22 listopada 2016

Rozdział 54.


Gdy Ino wróciła do domu po pracy, Gaara już na nią czekał. Jednak zamiast być zadowoloną, że przynajmniej jest słowny, tylko się zirytowała. Fakt, że Gaara zdążył nawet zrobić obiad, ostatecznie wyprowadził ją z równowagi.
Jego zachowanie potwierdzało, że potrafi być fałszywy – tygodniami traktował ją jak mebel, unikał jakiejkolwiek dłuższej rozmowy, rzekomo nie miał dla niej czasu z powodu pracy. A jakoś na to, żeby spotkać się z Fu, znalazł czas. I czy tylko raz?