Gaara,
jadąc do domu ze spotkania z Kankuro i Temari, odebrał telefon od Sakury. Miał
zapisany jej numer, chociaż nie przypominał sobie, by kiedykolwiek wcześniej do
niego dzwoniła – dlatego też trudno było nie domyślić się, że to ważne.
piątek, 3 maja 2019
Rozdział 71.
Pozdrawiam wytrwałych i cierpliwych. Mam nadzieję, że się nie rozczarujecie zakończeniem, ale nie obiecujcie sobie po nim wiele ;).
niedziela, 27 stycznia 2019
Rozdział 70.
Witajcie.
To jeszcze nie jest ostatni rozdział. Raczej przedostatni. Przyznam, że do pewnego momentu ciężko mi się było w ogóle za niego zabrać, a potem utknęłam i ciężko było kontynuować. Ale z efektu końcowego jestem zadowolona. Może przypadnie Wam do gustu.
To jeszcze nie jest ostatni rozdział. Raczej przedostatni. Przyznam, że do pewnego momentu ciężko mi się było w ogóle za niego zabrać, a potem utknęłam i ciężko było kontynuować. Ale z efektu końcowego jestem zadowolona. Może przypadnie Wam do gustu.
Ino
wysiadła z samochodu. Pech chciał, że zamykając drzwi, przytrzasnęła nimi
kawałek zwiewnej, rozszerzanej u dołu sukienki. Nie zauważyła jednak
zaklinowanego materiału i odwróciła się,
a poczuwszy opór, szarpnęła się i prawie przewróciła. Sasuke złapał ją za przedramię
i utrzymał w pionie.
-
W porządku? – zapytał. Do tego momentu nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo
dziewczyna jest pijana.
Subskrybuj:
Posty (Atom)