Ino przez pół dnia odsypiała stresy minionej nocy. Miała tyle szczęścia, że następny dzień był wolny od pracy. Jak tylko wstała i się ogarnęła, a także nakarmiła koty - głodne, co oznaczało, że Gaara albo je zlekceważył albo wcześnie wyszedł z domu - przypomniała sobie, że byli umówieni w klubie i wysłała do Temari smsa z nieprzekonująco brzmiącym usprawiedliwieniem na wieczór. Wiedziała, że Temari będzie wściekła, bo od dawna nigdzie razem nie były, i dlatego do niej nie zadzwoniła. Nie czuła się na siłach wysłuchiwać jej wymówek lub dociekliwych pytań. Naturalnie, i tak nie mogła uciec przed jej złością, a jedynie odroczyć konfrontację na później.
niedziela, 27 sierpnia 2017
Rozdział 60.
Ino przez pół dnia odsypiała stresy minionej nocy. Miała tyle szczęścia, że następny dzień był wolny od pracy. Jak tylko wstała i się ogarnęła, a także nakarmiła koty - głodne, co oznaczało, że Gaara albo je zlekceważył albo wcześnie wyszedł z domu - przypomniała sobie, że byli umówieni w klubie i wysłała do Temari smsa z nieprzekonująco brzmiącym usprawiedliwieniem na wieczór. Wiedziała, że Temari będzie wściekła, bo od dawna nigdzie razem nie były, i dlatego do niej nie zadzwoniła. Nie czuła się na siłach wysłuchiwać jej wymówek lub dociekliwych pytań. Naturalnie, i tak nie mogła uciec przed jej złością, a jedynie odroczyć konfrontację na później.
wtorek, 1 sierpnia 2017
Rozdział 59.
Ino złożyła podpis pod
zeznaniem i przesunęła kartkę w stronę funkcjonariusza po drugiej stronie
biurka.
- To wszystko. Skontaktujemy się z tobą
wkrótce - powiedział policjant i odłożył dokument na bok.
Ino wiedziała, że powinna uznać to za
pozwolenie na wyjście i z niego skorzystać - tak naprawdę chciała już mieć to
wszystko za sobą i wyjść z komisariatu - ale jednocześnie było coś, co chciała
wiedzieć. Nie czuła się pewniej w zetknięciu z wymiarem sprawiedliwości niż
ktokolwiek inny - nawet mając ojca policjanta wolała nie mieć więcej wspólnego
ze służbami mundurowymi niż to konieczne - ale inspektor Yamada, który ją
przesłuchiwał, był młody, a ponadto wyjątkowo sympatyczny, co ją ośmieliło.
- Chciałam zapytać... Jaki dalszy bieg będzie
miała ta sprawa?
Subskrybuj:
Posty (Atom)